WIADOMOŚCI

Honda chce rozmawiać z FIA w sprawie rozwoju V6
Honda chce rozmawiać z FIA w sprawie rozwoju V6
McLaren i Honda, co zrozumiałe, są rozczarowani podejściem FIA co do sposobu poluzowania restrykcji dotyczących rozwoju nowych silników V6 turbo.
baner_rbr_v3.jpg
Ferrari i Renault udało się znaleźć lukę w przepisach, która pozwoli im rozwijać układ napędowy również w trakcie sezonu. Sytuacja ta dotyczy także Mercedesa, jednak jak zaznaczyła w swoim wyjaśnieniu FIA, nie dotyczy już Hondy, gdyż przepisy przewidują w takim wypadku datę homologacji na dokładnie 28 lutego.

„Jako, że obecni producenci byli zobligowani do homologowania swoich jednostek napędowych do 28 lutego 2014 roku, sprawiedliwie będzie poprosić nowego producenta o homologację swojego silnika przed 28 lutego 2015 roku” pisał Charlie Whiting.

Honda jest tym faktem rozczarowana, a McLaren już podczas grudniowego spotkania Grupy Strategicznej poruszał tę kwestię, sugerując, że pominięcie w luzowaniu restrykcji nowego producenta stanowi dyskryminację.

Według doniesień przedstawiciele Hondy mają się jeszcze w tej sprawie kontaktować z FIA. Mało jednak prawdopodobne, że konkurenci zgodzą się na poluzowanie przepisów dla nowego producenta.

Honda z jednej strony ma rok doświadczenia mniej z układem V6 turbo, z drugiej jednak miała znacznie więcej czasu na dopracowanie swojego silnika i skorzystała na pojawiających się informacjach co do konstrukcji układów konkurencji. Tym samym można się spodziewać, że silnik Hondy będzie miał do perfekcji opracowane położenia np. turbiny i kompresora, co podobno jest kluczem tegorocznego sukcesu motoru Mercedesa.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
Greek

06.01.2015 09:04

0

Prawda jest taka, że jeśli od razu nie oprą się na dobrej koncepcji, to nawet możliwość modyfikacji wiele by im nie dała. Więc tu jest albo-albo. Niemniej sprawiedliwie by było gdyby mogli jednak wprowadzać zmiany, jeśli nie tyle co inni to chociaż w mniejszym stopniu.


avatar
housepl

06.01.2015 10:32

0

Żenada.. ciekawe teraz Horner jak taki dobry powinien sie wstawić za hondą


avatar
wons

06.01.2015 11:24

0

Niestety ale jednak Ferrari i Renault ( RBR ) postawiły na swoim częściowo będą mogli poprawić jednostki . Najbardziej poszkodowana jest Honda , ale nie widzę dobrego wyjścia z tej sytuacji , wątpię żeby FIA pozwoliła na zmianę specyfikacji i ponowną homologację silnika Hondy w trakcie sezonu, ponieważ inni producenci jednostek również musieli by otrzymać możliwość podwójnej homologacji. Chyba szykuje się kolejny słaby rok McLarena :(


avatar
bartexar

06.01.2015 11:43

0

Tak to jest. Dostały ptaszki żarcie i we trzech zapełnią duże koryto. Nie powinny o tym decydować inne zespoły, bo wiadomo że się nie zgodzą, bo po co robić dodatkową konkurencje? Ciekawe jak bardzo by rozpaczal na tym miejscu mr. Horner...


avatar
RyżyWuj

06.01.2015 14:45

0

Zabawne są te przepychanki. McHonda ma Al*onso, który jak pamiętamy dodaje 0.6s na okrążeniu lub 30KM do silnika, niezależnie od bolidu.


avatar
Kii

06.01.2015 15:24

0

Nie marudzić tylko do pracy się wziąć jeśli chcecie mieć konkurencyjny bolid!


avatar
Mind

06.01.2015 15:34

0

@4 Horner to taki sam kutas jak Ecclesotne. McLaren musi tak samo beczeć jak ten jełop i żałosne Ferrari, wtedy będa ich brać pod uwagę. A najlepiej to niech McLaren oleje ten coraz bardziej beznadziejny sport i niech budują osobówki dla szejków.


avatar
industrialmare

06.01.2015 15:37

0

Czy szanowny redaktor przeczytał w ogóle regulamin techniczny lub sportowy ? Jak coś dostępny jest na stronie FIA... polecam ściągnąć i się czegoś dowiedzieć nowego i prawdziwego. Oto ważniejsze byki. Po pierwsze nie ma w nich daty 28.02.2015. Nigdzie. Jeżeli więc jest wymóg, dla Hondy, homologacji jednostek do tej daty, może być co najwyżej efektem jakiegoś odrębnego porozumienia między producentami a FIA, który określa ważniejsze terminy administracyjne ( proces homologacji trochę trwa). Po drugie - tak naprawdę luka w przepisach daję bardzo niewiele, ponieważ inne zapisy skutecznie blokują jej możliwości. Po przeczytaniu regulaminu możemy się natknąć na trzy ważne zapisy: 1) Tylko cztery jednostki homologowane są dostępne dla każdego kierowcy. 5 jeśli liczba wyścigów w kalendarzu przekracza 20. 2) Zahomologowana jednostka jest nietykalna pod względem modyfikacji 3) Można mieć tylko jedną wersję homologowanej jednostki napędowej, co oznacza, że trzeba wyrzucić wcześniejsze do kosza. Podsumowując - w praktyce nikt nie będzie ryzykował w trakcie sezonu, ponieważ pozbywa się bardziej zużytych jednostek, które normalnie byłyby wykorzystywane w wolnych treningach. Jedyna rozsądna opcja, to ogromne problemy podczas testów. Honda sama sobie jest winna,tej sytuacji ponieważ przede wszystkim podjęli decyzję o opóźnieniu debiutu. Tyle w temacie i bardzo proszę o merytoryczne przygotowanie się do pisania artykułów. Pozdrawiam.


avatar
industrialmare

06.01.2015 16:31

0

O co chodzi ? Użytkownik powyżej zachowuję się jakby był co najmniej w oborze, natomiast ja trafiam do moderacji ? No widzę, że ładne rzeczy tu się dzieją...w zasadzie mam już odpowiedź na pytanie: czemu tu tak pusto się zrobiło ostatnio.


avatar
Mateo_R19

06.01.2015 19:53

0

Ja się pytam dlaczego wszyscy jadą na Hornera. Robi wszystko by jego team mial jak najlepsze szanse. On od tego jest. Kazdy z Was w jego sytuacji robil byl to samo. Czy to aż tak ciezko zrozumiec?


avatar
brain87pl

06.01.2015 22:08

0

@10. Mateo_R19: Może dlatego że jest pierwszy do wytykania innym błędów, narzekania i opowiadania o niesprawiedliwościach, a w tym samym czasie jest szefem zespołu największych cwaniaków i kombinatorów. Akurat w tej sprawie z terminem homologacji nowych silników to zgadzam się że Ferrari i Red Bull. FIA popełniła błąd i dała ciała w regulaminach, więc musieli się przyznać do błędu. Tak samo nie widzę powodu dla którego Honda miałaby mieć możliwość dwukrotnego homologowania silnika. Nie zmienia to faktu że nie lubię Hornera za całokształt.


avatar
kempa007

08.01.2015 11:20

0

8. industrialmare to są słowa Charliego Whitinga więc nawet nie będę się wdawał w dyskusję, tym bardziej, że widzę iż "Pan" powraca do nas jak bumerang i dalej próbuje coś udowadniać.


avatar
industrialmare

08.01.2015 16:34

0

@12 "McLaren i Honda, co zrozumiałe,..." to ju nie są słowa Charliego. To jawna Twoj wstawka, która przy okazji nawiązuje do bredni, którymi uraczyles użytkowników w poprzednim artykule. Podałem ci jak na dłoni odnośniki do regulaminu aby wykazać że luka jest marginalna i nie ma sensu wzruszac się nad sytuacją hondy.Ty natomiast uparcie zaslaniasz się wypowiedzią wyrwanom z kontekstu, bo plotki BBC nie mają szerszego potwierdzenia w rzeczywistości. Masz wyjątkową szanse wybić się i przekazać coś rzetelnego, a zamiast tego uskuteczniasz coś o czego nie będę komentowac, bo nie mam pojęcia o co chodzi. Widocznie dostałem kolejny powód nagłego odejścia użytkowników z tego portalu. Pzdr


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu